81. rocznica Zbrodni Wołynskiej oraz 79. rocznica Obławy Augustowskiej
7 lipca 2024.
"Nie o zemstę, ale o pamięć wołają ofiary..."
W niedzielę 7 lipca w Amerykańskiej Częstochowie uczciliśmy pamięć ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Obławy Augustowskiej. Uroczystej Mszy Świętej o godzinie 9:30 przewodniczyli: podprzeor o. Karol Jarząbek OSPPE, o. Mikołaj Socha OSPPE oraz o. Maciej Karpiński OSPPE.
Podczas Mszy Świętej modliliśmy się za pomordowanych Polaków, którzy w okrutny i nieludzki sposób stracili życie w czasie Rzezi Wołyńskiej oraz Obławy Augustowskiej. W homilii o. Karol Jarząbek powiedział m.in.: „Pamięć jest wyjątkowo ważna, ale przebaczenie i uzdrowienie jest nam potrzebne, abyśmy się rozwijali duchowo jako naród”.
Oprawę muzyczną, śpiewy, czytania, modlitwy poprowadzili zuchy i harcerze, którzy w związku z odbywającymi się w tym czasie letnimi koloniami bardzo licznie uczestniczyli we Mszy Świętej, za co Grzegorz Tymiński ze Stowarzyszenia Pamięć bardzo serdecznie im podziękował: „Dziękujemy za tak pięknie poprowadzone śpiewy w czasie Mszy Świętej. Ten śpiew dał nam dzisiaj wielką radość. Cieszymy się, że jesteście dziś z nami”.
Po zakończonej Mszy Świętej obchody 81 rocznicy Rzezi Wołyńskiej oraz 79 rocznicy Obławy Augustowskiej były kontynuowane na cmentarzu pod pomnikiem Husarza. W krótkim rysie historycznym Grzegorz Tymiński przywołał najważniejsze wydarzenia tamtych tragicznych dni. „ Krwawa niedziela 11 lipca 1943 roku to jedna z najbardziej krwawych dat w historii Polski w czasie II wojny światowej. Była to zaplanowana akcja eksterminacji Polaków mieszkających na Wołyniu, podczas której w około stu miejscowościach, tylko w ciągu jednego dnia zamordowano około dziesięciu tysięcy Polaków. Historycy podają, że do tej pory z około 100 tysiecy ofiar Wołynia zostało odszukanych, ekshumowanych zaledwie 3000 Polaków. Jest to więc bardzo znikomy procent”.
Przypomniał również datę 14 lipca 1945 roku, kiedy to doszło do pacyfikacji okolic Puszczy Augustowskiej, podczas której około sześciuset polskich obywateli zostało wywiezionych w nieznanym kierunku i zamordowanych. „Według badań najprawdopodobniej zostali wywiezieni za polska granicę na Białoruś, gdzie zostali zamordowani. Ślad po nich zaginął. Podobnie jak ci z Wołynia leżą w bezimiennych grobach”.
Uroczystość upamiętniająca ofiary obu zbrodni miała miejsce pod Pomnikiem Husarza autorstwa ś.p. mistrza Andrzeja Pityńskiego, którego ostatnim dziełem życia był pomnik Rzezi Wołyńskiej, który za kilka dni zostanie odsłoniety w Polsce. Grzegorz Tymiński nawiązując do tego wydarzenia powiedział: „Dzięki wsparciu Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce ten pomnik mógł powstać i w tym miejscu chciałbym serdecznie podziekować wszystkim weteranom, zarządowi głównemu SWAP, okręgowi II za sfinansowanie tego pomnika. Za kilka dni w gminie Domostawa na Podkarpaciu, po kilku latach tułaczki, pomnik zostanie odsłonięty. Gmina Domostawa przez wiele lat nikomu nieznana, nagle na szeroką skalę stanie się światowym centrum informacji i upamiętnienia ofiar Rzezi Wołyńskiej”.
Odczytano także okolicznosciowy list jaki do uczestników obchodów w Amerykańskiej Częstochowie wystosował Zbigniew Walczak, prezes Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeż Wołyńska” w Domostawie. „ Cel - doprowadzenie do przełamania impasu w dotychczasowych próbach wzniesienia w Polsce pomnika „Rzeź Wołyńska” jest niemal osiągnięty. Pomnik stoi już na cokole, a w najbliższą niedzielę 14 lipca odbędzie się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia. Dla wszystkich polskich patriotów będzie to szczególne wydarzenie... Pomnik jest głównym elementem większego zamierzenia, jakim jest budowa Memoriału Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Pozbawieni wsparcia ze strony państwa polskiego nie poczynilibyśmy tak znacznych postępów w realizacji naszego zamierzenia, gdyby nie ofiarność publiczna, w tym z Waszej strony... dziekuję za Waszą dotychczasową ofiarność i apeluję o dalsze wsparcie naszych poczynań, abyśmy mogli w następną rocznicę Krwawej Niedzieli obchodzić uroczystość zakończenia prac przy realizacji I etapu, jakim jest zagospodarowanie terenu z pomnikiem, ukończenie Ściany Pamięci i wykonanie głównego ogrodzenia ze strefą wejściową”.
Głos zabrał konsul RP w Nowym Jorku p. Stanisław Starnawski: „Wszystkim Państwu dziekuję za obecność. Stoimy w tym prażącym słońcu, ale myślę że jest to kropla poświęcenia, która jest niezbędna do tego, żeby godnie oddać hołd i godnie pamiętać o ofiarach Rzezi Wołyńskiej. Dziekuję Państwu za tę pamięć. To jest dla nas ważne, żeby pamiętać zawsze i pamiętać mimo wszystko. Dla nas Polonii jest to szczególnie ważne z dwóch powodów. Po pierwsze jako Polonia jesteśmy bardzo przywiązani do polskiej historii i ona jest być może najgrubszą nicią, która nas z ojczyzną wiąże, ale też dlatego, że dobrze Państwo wiedzą, jak wiele jest tutaj osób ze wschodniej Polski, jak wiele osób ma doświadczenia, ma rodzinę, która ma rodzinne wspomnienia z zakresu tych strasznych wydarzeń”. W swoim wystąpieniu nawiązał również do homilii o. Karola: „Ojciec Karol wspomniał o tym, jak ważna jest pamięć, ale mówił również o uzdrowieniu i przebaczeniu. Wydaje mi się, że jest to również niezmiernie ważne dla nas, dla nas jako Polaków, żeby to uzdrowienie przyszło, ponieważ ono nas uwzniośla, ono nas uwrażliwia, otwiera na krzywdę, która się dzieje teraz i na to zło, które dzieje się w życiu jednostek, ale też w życiu narodów. I warto żebyśmy pamiętali mimo wszystko, ale pamiętali też o o uzdrowieniu i przebaczeniu”.
Modlitwę za pomordowanych Polaków poprowadził o. Karol Jarząbek.
Grzegorz Tymiński dziękując wszystkim za modlitwę powiedział: „Dziękujemy Ojcze Karolu za wspólną modlitwę, za to kazanie, które do nas skierowałeś o przebaczeniu i uzdrowieniu. Myślę, że tego nam potrzeba, ale przebaczenie i uzdrowienie może się tylko dokonać na fundamencie prawdy. Bez prawdy nie może być porozumienia, nie może być pojednania. I o tą prawdę, to pojednanie zabiegajmy. Módlmy się o to ponieważ jesteśmy tylko ludźmi. Bóg, który jest twórcą świata, niech pojedna ze sobą wszystkie narody, które w tym czasie prowadzą niepotrzebne wojny”.
Na zakończenie uroczystości harcerze oraz przedstawiciele polonijnych organizacji złożyli kwiaty i zapalili znicze pamięci, a następnie wszyscy minutą ciszy oddali hołd ofiarom zbrodni.
Wśród przybyłych na uroczystość gości obecni byli: konsul RP w Nowym Jorku Stanisław Starnawski, pani Helena Knapczyk sybiraczka, prezes Korpusu Pomocniczego Pań przy SWAP, Tadeusz Antoniak komendant Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, komendant Okręgu X Mirosław Płotka z 81 Placówki w Trenton, weterani z 12 Placówki w Bensalem Janusz Romański i Jacek Szklarski, Kadeci Pułaskiego, mecenas Maria Szonert Binienda prezes Światowego Stowarzyszenia Republika Polonia wraz z mężem Wiesławem Binienda profesorem Uniwerytetu w Akron, OH wice przewodniczącym Podkomisji Smoleńskiej, instruktorzy, harcerze, harcerki i zuchy z ZHP Świat, Agnieszka Kasprzak dyrektor Polskiej Szkoły im, Św. Stanisława Kostki w Wallington, NJ, Wiesław Wierzbowski przewodniczący Kongresu Polonii Amerykańskiej w Bostonie, Janusz Kudełko i Jerzy Śliwowski z organizacji Freedom and Solidarity, działacze opozycji antykomunistycznej, motocykliści z Klubu Knights of Columbus z Oak Ridge, NJ oraz zebrana Polonia.
Organizatorami niedzielnych obchodów byli Ojcowie Paulini oraz Stowarzyszenie Pamięć.
Wszystkim, którzy wzięli udział w uroczystościach serdecznie dziękujemy!